Na pewno nie do tego, by ładnie wyglądać. Tym bardziej, że kocie wąsy tak naprawdę wąsami nie są. Są natomiast włosami czuciowymi, które pomagają zwierzakowi orientować się w otoczeniu. Fachowo nazywamy je wibrysami. Jest ich zwykle 24 sztuki, po 12 z każdej strony pyska, osadzonych w 4 rzędach.
Wibrysy są dwukrotnie grubsze i sztywniejsze od innych włosów. U podstawy każdego z nich, przy cebulce zlokalizowane są zakończenia czuciowe nerwów, które przekazują odebrane bodźce do mózgu. Włosy czuciowe połączone są również z mięśniami, dzięki którymi kot może nimi poruszać w dowolnych kierunkach.
Za pomocą wibrysów kot jest wstanie obierać ruchy powietrza, co pozwala mu nawet w całkowitej ciemności omijać przeszkody, nie dotykając ich. Wąsy przydają się również kotu podczas polowania. Dzięki nim wyczuwa nawet najdrobniejsze ruchy schwytanej ofiary. Ponoć potrafi dzięki nim w nocy zlokalizować miejsce na ciele ofiary, w które musi ugryźć, by pozbawić ją życia.
Prócz wibrysów kot ma jeszcze inne włosy czuciowe. Zlokalizowane są między innymi nad oczami, na podbródku i na łapkach.
Zdjęcie: Fotolia.com
Kiedyś powiedziano mi, że kotom można obcinać wąsy i szukam u pana odpowiedzi na dwa pytania: czy wg można je obcinać i czy tym pozbawimy kota jakiegoś ważnego zmysłu i będzie wtedy cierpiał????? Jak byłam mała obcinałam wąsy pkuszakom, ale nie wiedziałam że to tak na serio i chcę się dowiedzieć, ale nigdy nie zrobiłabym czegoś tak okrutnego!!!
OdpowiedzUsuń