Futro kotów długowłosych wymaga znacznie więcej zabiegów pielęgnacyjnych niż futro kotów krótkowłosych. Miałem kiedyś persy i z ręką na sercu muszę powiedzieć, że to nie dla mnie. Nie mam cierpliwości do tego ich bujnego owłosienia. Oczywiście koty perskie są pod tym względem wyjątkowe – rzekłbym najgorsze – ale i tak pielęgnacja długiego włosa zawsze zajmuje trochę czasu.
Kąpanie kotów długowłosych
Koty długowłose niestety kąpać trzeba. Niektóre rasy częściej, inne rzadziej, ale jednak. Większość hodowców kotów długowłosych ras kąpie swoje futrzaki przed każdą wystawą, o ile mi wiadomo. Przecież muszą one wyjątkowo ślicznie wtedy wyglądać.
Przy kąpaniu kotów długowłosych obowiązują te same zasady, co przy kąpaniu ich krótkowłosych krewniaków. Najważniejsze jest zatem to, by używać jak najlepszej jakości szamponu dla kotów. Przypomnę, że musi być to szampon dla kotów. Te przeznaczone dla psów i ludzi kotom szkodzą i wyjątkowo niekorzystnie wpływają na jakość okrywy włosowej. W sklepach zoologicznych możemy znaleźć szamponu produkowane zarówno z myślą o psach, jak i o kotach. Takie uniwersalne produkty możemy jak najbardziej używać. Najważniejsze, by dobrać je odpowiednio do struktury włosów naszego futrzaka i do jego umaszczenia – o czym wspominałem już w poście dotyczącym pielęgnacji futra kotów krótkowłosych.
Po kąpieli niemal obowiązkowym jest wtarcie w kocie futerko dobrej jakości odżywki do włosów dla kotów. To znaczy, tak jest w przypadku kotów wystawowych. Zwykłego domowego pupila nie musimy nacierać odżywkami, ale na pewno im to nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. No w sumie przecież zależy nam, by nasz zwierzak wyglądał pięknie, prawda? Taką odżywkę dobieramy oczywiście do struktury i umaszczenia kota. I rzecz jasne nie może być to preparat dla psów czy ludzi! W naszych sklepach pojawia się coraz więcej różnorakich kosmetyków dla kotów. Niestety te najlepsze są również najdroższe (kosztują czasem więcej niż kosmetyki dla ludzi), ale czego nie robi się dla ukochanego futrzaka, zwłaszcza wystawowego.
Najlepszej jakości szampony dla kotów są tak bezpieczne, że teoretycznie możemy zwierzaka kąpać codziennie i nic mu to nie zaszkodzi. Wystarczy jednak to robić tuż przed wystawami i kiedy kot się już bardzo ubrudzi. Koty wszakże miłośnikami wody nie są, więc każda kąpiel jest dla nich mniej lub bardziej stresująca, zatem lepiej jest im tego stresu w miarę możliwości oszczędzać. Do codziennej kociego owłosienia służą specjalne pudry do czyszczenia dla kotów. Wciera się je dokładnie w sierść na całym ciele, a potem porządnie wyczesuje. Miejsca szczególnie zabrudzone można przetrzeć dodatkowo specjalnym płynem.
Czesanie kotów długowłosych
Najwięcej czasu i wysiłku przy pielęgnacji futra kotów długowłosych trzeba włożyć w jego czesanie. Niestety futrzaki te wymagają bardzo regularnego czesania, by włosy się nie splątywały i nie tworzyły się kołtuny. Nie mogą wam jednak udzielić dokładniej informacji, jak często należy kota czesać, ponieważ zależy to od struktury futra. U jednych zwierzaków włosy szybko zbijają się w kołtuny, u innych bardzo rzadko. Zależy to zarówno od przynależności do rasy, indywidualnych skłonności, jak i nawet od umaszczenia.
Od struktury futra zależy również rodzaj przyrządów do czesania, jakich używamy. Generalnie najlepiej sprawdzają się grzebienie oraz szczotki o prostych zębach, jednak do czesania kotów o dużej ilości podszerstka lepsze są grzebie i szczotki o zębach długich, a do czesania zwierzaków o niewielkiej ilości podszerstka – o zębach krótkich.
Zgrzebła, o których pisałem omawiając pielęgnację futra kotów krótkowłosych, w przypadku w tym przypadku nie zdają egzaminu, ponieważ bardzo szarpią i wyrywają długi włos. Można je moim zdaniem używać wyłącznie do czesania brzuszka, gdzie włos jest krótszy, ale nigdy do czesania włosów na grzbiecie, na bokach ciała, na szyi i na ogonie. Posługując się nimi delikatnie, można użyć ich także do napuszenia kryzy na szyi, by zwierzak wyglądał efektowniej podczas występu na wystawie.
Jeśli przy czesaniu natrafimy na kołtun, nie wyrywajmy go na siłę. Do usuwania takich niepożądanych elementów służą specjalne urządzenia zwane filcakami. Trochę przypominają grzebienie, ale mają ostrza miast zębów. Przy ich pomocy delikatnie przecinamy kołtun, by później go wyczesać grzebieniem.
Zdjęcie: Fotolia.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz