Tak, są takie karmy dla kotów. Produkuje je na przykład Royal Canin.. Moje futrzaki z domu nie wychodzą, więc specjalnie się takimi karmami nie interesuję, choć może bym je podawał, gdyby korzystały ze spacerów. A tak właściwie, to co w tych karmach dla kotów wychodzących jest takiego specjalnego?
Zgodnie z zapewnieniami producenta, karmy dla kotów wychodzących mają dwie ważne cechy. Pierwszą z nich jest zwiększona kaloryczność, drugą zaś spory dodatek związków wzmacniających odporność. Nie wiem, czy trzeba kotu wychodzącemu koniecznie podawać karmę dla kotów wychodzących, ale w sumie, jakby na to nie patrzeć, to cenne zalety.
Futrzak, który łazi po dworze zużywa na pewno znacznie więcej energii, niż jego wylegujący się na kanapie pobratymiec. Szczególnie teraz w okresie zimowym wydatek energetyczny jest spory, co wiąże się z ochroną organizmu przed wychłodzeniem. Niskie temperatury sprzyjają również różnym choróbskom, więc zwiększanie odporności również jest wskazane.
Zdjęcie: Fotolia.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz