Dawno już nie poruszałem zagadnień z kociej genetyki, ale nie tak dawno ktoś mnie poprosił, bym coś jeszcze o dziedziczeniu umaszczenia u kotów napisał, zwłaszcza o dziedziczeniu białych łat. Najwyższa zatem pora coś o tym dziedziczeniu wspomnieć. Ponieważ jednak wcześniej było o umaszczeniach syjamskim i burmskim, wypada najpierw zająć się umaszczeniem tonkijskim, które jest nierozerwalnie związane z tymi dwoma. Obiecuję, że o białych łatach opowiem w następnym poście.
Pomijając to, że umaszczenie kotów tonkijskich należy do jednych z ładniejszych (oczywiście moim zdaniem), jest ono również niezwykłe ze względu na specyficzny sposób dziedziczenia. Niestety, ponoć z tego właśnie powodu Fife nie chce uznać kotów tonkijskich za rasę. Dlaczego? Zrozumiecie, gdy doczytacie ten post do końca.
Kojarzenie kota o umaszczeniu syjamskim z kotem o umaszczeniu burmskim
Zacznijmy od tego, że koty tonkijskie wyhodowano kojarząc ze sobą syjamy i burmy. Jeśli czytaliście to, co pisałem wcześniej o umaszczeniach syjamskim i burmskim, wiecie już, jakie geny odpowiadają za ich wystąpienie. Przypomnę jednak, że za barwę futerka syjamów odpowiedzialny jest allel cs, natomiast za barwę futerka kotów burmskich – allel cb. Obydwa allele są recesywne, dlatego syjamy mają genotyp cscs, a burmy – cbcb.
Gdy skojarzymy przedstawicieli tych dwóch ras, ich dzieci odziedziczą po jednym allelu cs i po jednym allelu cb. Wszystkie będą miały zatem genotyp cscb. Nie ma inne możliwości, co ilustruje poniższy schemat. Najciekawsze jest jednak to, że allle cs i cb mają podobną siłę przebicia. Żadne nie dominuje nad drugim. Obrazowo możemy powiedzieć, gdy się ze sobą spotkają, idą na kompromis, czego efektem jest umaszczenie jaśniejsze od burmskiego, ale ciemniejsze od syjamskiego – umaszczenie tonkijskie (genotyp cscb).
Kojarzenie dwóch kotów o umaszczeniu tonkijskim
Zobaczmy teraz, co się stanie, gdy skojarzymy ze sobą dwa koty o umaszczeniu tonkijskim. Czy kocięta też będą miały taką barwę futerka? Jak myślicie? Ci z Was, którzy uważnie przeczytali moje poprzednie posty o dziedziczeniu kolorów u kotów, zapewne się już domyślają, ponieważ zasada przekazywania genów jest zawsze ta sama.
Otóż wygląda to tak, że tylko część kociąt odziedziczy umaszczenie po tonkijskich rodzicach. Część natomiast urodzi się z umaszczeniem syjamskim, a część z burmskim. W liczbach przedstawia się to następująco: 1/2 kociąt o umaszczeniu tonkijskim (genotyp cscb), 1/4 kociąt o umaszczeniu syjamskim (genotyp cscs), 1/4 kociąt o umaszczeniu burmskim (genotyp cbcb).
Kojarzenie kota o umaszczeniu tonkijskim z kotem o umaszczeniu syjamskim
Spróbujmy teraz połączyć ze sobą kota o umaszczeniu tonkijskim z kotem o umaszczeniu syjamskim (przypomnę, że płeć rodziców nie ma tu znaczenia, podobnie jak w pozostałych przypadkach).
Kot o umaszczeniu tonkijskim ma genotyp cscb. Kot o umaszczeniu syjamskim genotyp cscs. U ich dzieci allele znów wymieszają się ze sobą, tylko że w tym przypadku statystycznie połowa kociąt będzie miała umaszczenie tonkijskie (genotyp cscb), a połowa syjamskie (genotyp cscs). Żadne z kociąt nie urodzi się z umaszczeniem burmskim, ponieważ tylko jedno z rodziców posiada allel cb. By kocięta miały burskie futerko allel cb musieliby posiadać obydwoje rodzice.
Kojarzenie kota o umaszczeniu tonkijskim z kotem o umaszczeniu burmskim
Bardzo podobnie rzecz się przedstawia przy kojarzeniu kota tonkijskiego z burmskim. Różnica się tylko taka, że w tym przypadku na świat nie przyjdzie żadne kocię o syjamskim umaszczeniu. Statystycznie połowa będzie miała umaszczenie burmskie (genotyp cbcb), a połowa tonkijskie (genotyp cscb), co widać na poniższym schemacie.
Kojarzenie kota o umaszczeniu tonkijskim z kotem o umaszczeniu nie-tonkijskim jednolitym
Na zakończenie przyjrzyjmy się efektom jeszcze jednego kojarzenia: kota tonkijskiego (genotyp cscb) z kotem o jednolitym umaszczeniu, ale takim, który nie jest nosicielem ani allelu cs, ani allelu cb (genotyp CC).
Jak wyraźnie widać na poniższym schemacie, statystycznie 1/2 będzie miała genotyp Ccs, a 1/2 genotyp Ccb. Oznacza to, że żadne nie urodzi się ani z umaszczeniem tonkijskim, ani z umaszczeniem syjamskim, ani z umaszczeniem burmskim, choć połowa będzie nosicielami umaszczenia syjamskiego (genotyp Ccs), a połowa burmskiego (genotyp Ccb).
Czy rozumiecie już, dlaczego Fife nie chce uznać kotów tonkijskich za rasę? Chodzi o to, że tonkijscy rodzice nie przekazują swego charakterystycznego umaszczenia wszystkim swoim dzieciom. Jest to sprzeczne z definicją rasy. (A przynajmniej tak słyszałem, że to właśnie jest powodem. Jednakowoż jest to informacja nie potwierdzona, a powody mogą być inne.)
Zdjęcie: Fotolia.com
Schematy: Jacek P. Narożniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz