Kot nigdy nie wyrasta z zabawy. Pokusie pogoni za nakręcaną myszką ulega bez względu na wiek czy rasę, bo skłonność do polowania i psot ma zapisaną w genach. Jaka zabawka bezbłędnie trafi w kocie gusta?
Jakie zabawki koty lubią najbardziej?
Różnorodność zabawek dla kotów początkowo może zbić z tropu. Wystarczy jednak wiedzieć, jakie instynkty drzemią w naszym mruczku, aby wybrać właściwy prezent. Kot, jako drapieżnik, mający dzikich przodków, uwielbia polować. Zabawka jest więc tak naprawdę substytutem ofiary: powinna być mała, ruchliwa, najlepiej z piórkiem czy ogonkiem, a do tego z piszczałką lub dzwoneczkiem. Czego konkretnie szukać w sklepie?Z kotem nieodłącznie kojarzą się myszki. I rzeczywiście – raczej nie ma takiego mruczka, który nie skorzystałby z możliwości zapolowania na gryzonia. W sklepach zoologicznych znajdziemy zarówno myszki nakręcane, jak i wibrujące, wyprodukowane z weluru, pluszu czy sizalu. Niektóre pachną kocimiętką.
Jednak na myszkach świat kocich zabawek się nie kończy. Pupila zainteresuje też na pewno piłeczka, która będzie uciekać przed nim (czyli po prostu toczyć się po pchnięciu jej łapką). Dostępne są różne wariacje na temat piłeczek: mogą być wykonane z plastiku, sizalu, pluszu czy pianki, mogą być wyposażone w dzwonek, piórko czy „ogonek”. Ciekawą propozycją są kule na przysmaki, z których kot musi wydobyć smakołyk, oraz mechaniczne piłki Turbinio Ball.
Do wybory mamy także wędki z frędzlami czy piórkami, które wymagają naszego udziału w zabawie. Pamiętajmy, że kot jest zwierzęciem niezwykle inteligentnym. Można więc podsunąć mu zabawkę edukacyjną, która nie tylko zaspokaja instynkt łowcy, ale też wymaga kombinowania. W zabawce takiej chowamy smakołyki pod krążkami, a zadaniem mruczka jest odszukanie ich.
Na koniec nie można zapomnieć o zabawkach nieco większego gabarytu, a mianowicie – o tunelach. W takim tunelu kot może się bawić, chować, ale też odpoczywać. Najlepiej wybrać taki, który wykonany jest z szeleszczącego materiału – odgłos ten będzie dodatkowym bodźcem zachęcającym do zabawy.
Tekst: Małgorzata Przybyłowicz-Nowak
Zdjęcie: Fotolia.com
Ja mojemu kocurkowi, kupuję tylko zabawki z jakimiś piórkami, bądź z jakimiś sznureczkami. Z wymienionych tutaj zabawek osobiście najbardziej polecam myszki z ogonkami. Łatwo je wyczyścić i starczają kotu ma długo. Są wytrzymałem i lubiane przez koty. Jednak dla osób, które są w stanie wydawać często pieniądze dla swoich mruczków polecam plastikowe zaokrąglone "patyki" z piórkami na końcu - koty je uwielbiają, ale są one mało wytrzymałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy A&C - dziękujemy za kolejną ciekawą notkę.
www.meżyciekocie.blogspot.com
Ciekawe to co piszesz. Może nie jednego z nas nauczyć wiele o naszych czworonogach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń