Wakacje z kotem

Zbliżają się lato, a my nie mamy pojęcia, co zrobić z kotem w czasie wakacji? » Większość właścicieli zostawia mruczka z opiekunem zastępczym, którym zazwyczaj zostaje ktoś z rodziny albo bliskich znajomych. Zdarza się też, że wynajmujemy i opłacamy obcą osobę, która ma doświadczenie w zajmowaniu się zwierzakami. Warto wówczas oczywiście wcześniej zapoznać obie strony i upewnić się, że dadzą radę się polubić. W grę wchodzą także doświadczeni petsitterzy albo nawet hotele dla kotów, psów i mniejszych zwierzaków. Czasem jednak nie możemy skorzystać z żadnej z tych możliwości albo zwyczajnie nie mamy ochoty rozstawać się z pupilem. Zapada decyzja: zabieramy mruczka ze sobą. Wspólne wakacje mogą się okazać najlepszymi, na jakich kiedykolwiek byliśmy!

Wspólny wyjazd z kotem

Każdy kot ma inny charakter, tak samo jak człowiek. Są mruczki ciekawskie, pełne życia i wręcz nieustraszone, jeśli chodzi o stawianie czoła nowym sytuacjom. Zdarzają się też koci introwertycy, mocno zamknięci w sobie, niechętni wszelkim zmianom, najlepiej czujący się w domowym zaciszu. Jeśli jesteśmy właścicielami pupila o osobowości numer dwa, ze wspólnym wyjazdem może być trochę więcej kłopotów. Pamiętajmy, aby nigdy nie forsować niczego na siłę. Jeżeli nasz futrzak stanowczo protestuje i widać po nim, że przeżywa okropny stres na samą myśl o wyjeździe, naprawdę lepiej znaleźć dla niego troskliwego opiekuna. Wspólny wyjazd ma być przyjemnością, a nie męczarnią. Dobrym pomysłem jest zabranie takiego kociego domatora na spacer. Jego zachowanie sporo nam powie, zwłaszcza podczas pierwszego wyjścia. Czy jest bardzo zdenerwowany? Czy zapiera się nogami i nie chce nawet przekroczyć progu domu? Czy kuli się i przywiera do ziemi? W takim wypadku naprawdę nie powinniśmy zabierać mruczka na wakacje, bo przeżyje okropny wstrząs. Podróż, nowe miejsce, nowi ludzie – dla niektórych pupili to zbyt wielki stres. Mowa tu oczywiście tylko o pewnych kocich osobowościach. Wiele mruczków bardzo chętnie wybierze się z nami na urlop i okaże się, że doskonale się z nami bawią.

Podróż z kotem

Na wakacje zawsze się gdzieś jedzie. Może to być działka pod miastem, drugi koniec kraju albo podróż przez pół świata. Powinniśmy zaplanować ją tak, aby mimo wszystko trwała możliwie najkrócej i najsprawniej. Nawet bardzo ciekawski kot po jakimś czasie zaczyna mieć dosyć. Jeśli jedziemy samochodem, pociągiem lub autokarem, koniecznie musimy zadbać o bezpieczeństwo zwierzaka. Przewozimy go w transporterze, który dodatkowo przypinamy specjalnym pasem bezpieczeństwa. Bierzemy też ze sobą wodę, coś do jedzenia (byle to nie było nic ani zbyt brudzącego, ani ciężkostrawnego), awaryjnie można też zabrać ceratę albo nawet przenośną kuwetę, jeżeli podczas podróży nie będzie sposobu, by pupil załatwił swoje potrzeby na trawniku lub łące. Jeśli podróżujemy samochodem, warto robić regularne przerwy podczas jazdy, aby mruczek pooddychał świeżym powietrzem i może nawet rozprostował trochę nogi (koniecznie musimy mu wówczas założyć smycz!). W przypadku podróży za granicę musimy mieć też ze sobą obowiązkowo koci paszport (dowiedz się, jak wyrobić paszport dla kota KLIK), książeczkę zdrowia i być koniecznie na bieżąco ze wszelkimi szczepieniami.

Podróżna wyprawka dla kota

Kota pakuje się na wakacje tak samo jak człowieka. Mruczek potrzebuje zatem oddzielnego bagażu i to często większego niż nasz, bo jego akcesoria są dosyć kostropate i kanciaste.

1. Po pierwsze, koniecznie zabieramy miski.

↓ MISKI DLA KOTA ↓

2. Po drugie, warto wziąć ze sobą również zapas karmy dla kota, bo na miejscu możemy nie dostać takiej, jaką mruczek najbardziej lubi, a wakacje to marny czas na rewolucje żywieniowe.

↓ KARMY DLA KOTA ↓

3. Po trzecie, koniecznie zabieramy leki i wszelkie suplementy, które podajemy futrzakowi. Sprawdźmy też adres i telefon najbliższej kliniki weterynaryjnej w naszym urlopowym miejscu, tak na wszelki wypadek.

↓ WITAMINY DLA KOTA ↓

4. Po czwarte, warto zabrać jakieś przedmioty, które dodadzą mruczkowi otuchy w nowym lokum, takie jak kocyk, zabawki albo jakiś ulubiony gadżet.

↓ ZABAWKI DLA KOTA ↓

5. Po piąte, pomyślmy też o smyczy i obroży albo szelkach. Mogą się sprawdzić podczas podróży i do tego będą nam bardzo potrzebne na miejscu, o ile nie zamierzamy zostawiać kota przez cały dzień w hotelowym pokoju (będzie mu tam smutno i nudno).

↓ SMYCZE I SZELKI DLA KOTA ↓

6. Po szóste, koniecznie zabierzmy dokumenty i książeczkę szczepień, a w przypadku podróży zagranicznej – obowiązkowo nie zapomnijmy o paszporcie!

7. Po siódme, nie zapomnijmy też o kuwecie. Zastanówmy się też, czy nie warto zabrać również zapasu żwirku.

↓ KUWETY DLA KOTA ↓

Gdzie pojechać z kotem na wakacje?

Planując urlop z mruczkiem, warto wziąć pod uwagę jego potrzeby. O wiele lepszym rozwiązaniem jest wybranie jednego lokum niż wycieczki w formie objazdowej, tak samo jak ciekawszą opcją dla zwierzaka okaże się wyprawa na łono natury, a nie do dużego, zatłoczonego miasta. Kotom na pewno spodoba się w gospodarstwach agroturystycznych i na działce, ale też nad morzem lub jeziorem. Góry to już gorsza opcja, bo nie wejdziemy z kotem na Giewont albo na Mont Blanc, nie wspominając o tym, że na teren parków narodowych zwierząt w ogóle wprowadzać nie wolno. Łąki, lasy i zbiorniki wodne to zawsze sprawdzona atrakcja. Dużo piachu sprawi zapewne pupilowi wiele frajdy, a jeśli mamy kontrolę nad sytuacją, a woda nie jest wzburzona, może mruczek skusi się nawet na kąpiel? Wybierajmy klimat umiarkowany, aby nie narazić futrzaka na zbyt wysokie i niskie temperatury. Koty to piecuchy, ale plus czterdzieści w cieniu raczej nie sprawi im radości i może wycieńczyć ich delikatny organizm.

Na wspólne wakacje z kotem » zabierzmy przede wszystkim dobry humor. Bądźmy przygotowani na wiele sytuacji, ale nie zamartwiajmy się zbytnio. Jedziemy przecież, żeby poznawać świat i świetnie się bawić!

↓ TRANSPORTERY DLA KOTA ↓