Jak odchudzić kota?

Przychodzi taki moment, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nasz mruczek przestał był wyłącznie mięciutki i puszysty, natomiast zrobił się po prostu za gruby. Otyłość u kota to nie tylko kwestia mniej eleganckiego wyglądu, ale również poważne zagrożenie dla zdrowia pupila. Prowadzi ona bowiem do wielu chorób, w tym układu krążenia, nerek, a także do cukrzycy oraz zmian nowotworowych. Ponadto zbyt wielka masa to ogromne obciążenie dla stawów, które zaczynają protestować, ścierać się zbyt szybko i boleć. Nadwaga powoduje także ospałość, apatię i brak ochoty na jakąkolwiek aktywność fizyczną, ponieważ mruczek się męczy. Tak powstaje błędne koło, bo od leżenia kilogramów nie ubędzie. Jak poradzić sobie zatem z nadwagą i odchudzić kota?

Dieta odchudzająca dla kota

Pierwsza ważny krok to zmiana diety. Nasz mruczek lubi sobie podjadać między posiłkami? Dostaje zbyt często smakołyki? A może jest przyzwyczajony dla tłustej albo bogatej w węglowodany kuchni? W każdym z tych przypadków prędzej czy później skończy się to właśnie potrzebą odchudzania pupila. Musimy postawić na zdrowe i pełnowartościowe posiłki, a zdecydowanie wykluczyć z diety wszystkie puste kalorie, zapychacze i śmieciowe jedzenie. Smakołyki możemy podawać tylko raz na jakiś czas, na przykład jako nagrodę albo motywator. Serwowanie przysmaków między posiłkami to najgorszy z możliwych pomysłów, bo nie tylko powoduje to kocie tycie, ale też brak ochoty na normalny posiłek, co negatywnie odbija się na zdrowiu. Nadmiar węglowodanów z kolei powoduje psucie się zębów i wzrost zagrożenia chorobą cukrzycową. Spożywanie śmieciowego jedzenia może także wywoływać alergię pokarmową oraz bardzo negatywnie wpływać na pracę całego układu pokarmowego.

↓ KARMA DLA KOTA Z NADWAGĄ ↓

Jak więc odchudzić kota? » Przede wszystkim należy przejść na produkty lekkie i lekkostrawne, czyli na dietę light. Eliminujemy to, co jest tłuste, pełne węglowodanów i zbyt naładowane kaloriami, nie wspominając już o śmieciowych składnikach. Podstawą takiej diety jest zmniejszenie ilości tłuszczu, mniej więcej o połowę (koty potrzebują tłuszczu i nie wolno go całkowicie usunąć z diety). Przyda się lekkie mięso, czyli przede wszystkim drób. Indyk lub kurczak są smakowite, a przy tym dobrze przyswajalne przez organizm. Zrezygnujmy natomiast z tłustej i ciężkiej wieprzowiny. Przydadzą się też nienasycone kwasy tłuszczowe, które poprawią kondycję skóry i futra zwierzaka, a do tego korzystanie wpłyną również na mózg i cały układ nerwowy. Przyda się także L-karnityna, która wspomaga trawienie tłuszczów, a także włókno roślinne, zapewniające uczucie sytości na długi czas. W diecie mruczka nie może też zabraknąć witamin i minerałów, zwłaszcza że dotychczasowa, źle zbilansowana dieta mogła być bardzo uboga w tego typu składniki. Unikajmy natomiast węglowodanów, a przede wszystkim cukrów. Na obciążone stawy korzystnie wpłynie kolagen, chondroityna oraz glukozamina.

Karmy odchudzające dla kotów

W sklepach zoologicznych dostaniemy specjalne karmy dla kotów z nadwagą ». Będą opatrzone hasłem „light”, „lekka” albo konkretną informacją, że produkt powstał z myślą o mruczkach na diecie. Do wyboru mamy produkty suche i mokre. Są dostępne nawet smakołyki niskokaloryczne, aby nasz pupil nie musiał rezygnować z drobnych przyjemności. Musimy przeczytać uważnie skład karmy, aby mieć pewność, że hasła na opakowaniu pokrywają się z rzeczywistością, i oczywiście przestrzegać norm porcjowania. Wielu właścicieli przekarmia swoje futrzaste pociechy albo ulega ich namowom, aby serwować pożywienie częściej, niż zwierzaki tego potrzebują. Ważna jest zatem także nasza silna wola, bo pupil na pewno nie przyjmie diety z radością i spróbuje wymusić na nas odejście od norm zdrowego i regularnego karmienia. Nie możemy mu ulec, bo cały trud pójdzie na marne. Zadbajmy też o to, aby zwierzak miał zawsze dostęp do świeżej wody.

Wspólne zabawy z kotem a sprawa odchudzania

Sama dieta to za mało, aby nasz pupil zgubił zbędne kilogramy. Potrzebny jest jeszcze zdrowy ruch. Dotyczy to zwłaszcza zwierzaków, które nie mają możliwości wyjścia z domu ani nawet pohasania po ogrodzie. Mały metraż mieszkania nie zachęca do ruchu, więc obowiązek „rozruszania” mruczka spoczywa na nas. O ile układanie toru przeszkód to raczej nietrafiony pomysł, o tyle wspólne zabawy to już zupełnie co innego. Przydadzą nam się do tego piórka na wędce, piłki, myszy i wiele innych akcesoriów, które dostaniemy w sklepach zoologicznych. Ważne jest, aby pupil trochę poskakał i pobiegał. Nie musimy bawić się z kotem godzinami, zwłaszcza jeśli jest w podeszłym wieku. Liczy się przede wszystkim to, aby zabawy odbywały się regularnie, najlepiej codziennie. Jeśli sami nie damy rady, kupmy chociaż futrzakowi interaktywną zabawkę, która zrobi to za nas.

Jeśli nasz mruczek mimo diety i ruchu nadal tyje, koniecznie powinniśmy udać się z nim do weterynarza. Być może potrzeba bardziej zdecydowanych przepisów dietetycznych. Otyłość u kota potrafi być również symptomem jakiejś poważnej choroby i wówczas to od leczenia schorzenia należy rozpocząć całe odchudzanie i poprawianie kondycji kociego organizmu.

↓ KARMA LIGHT DLA KOTA ↓