s

poniedziałek, 10 czerwca 2019

Czy kot może jeść ryż?


Koty nie powinny jeść ryżu. Oczywiście, nic się nie stanie, jeśli raz na jakiś czas produkt ten trafi do ich miski, ale na pewno nie powinniśmy serwować mruczkom ryżu regularnie, tak samo jak wszystkich innych zbóż. Wśród właścicieli kotów często można spotkać się ze skrajnymi opiniami: jedni karmią pupile ryżem, często wręcz ze swojego talerza, inni natomiast unikają go jakby był największą trucizną. W obu zachowaniach jest dużo przesady, ale zdecydowanie nie powinniśmy włączać ryżu do codziennej diety mruczków. Dzikożyjący kuzyni kotów z pewnością z ryżem do czynienia nie mają i raczej by się na niego nie skusiły. Nie bez przyczyny. Dlaczego kot nie powinien jeść ryżu?


Zboża w diecie kota


Ryż należy do zbóż, choć może się z nimi nie kojarzyć na pierwszy rzut oka. Zawiera dużo węglowodanów, a to wcale nie jest dobre dla kociego organizmu. Mruczki są bowiem zwierzętami mięsożernymi, a to oznacza, że ich organizmy są przystosowane do diety bogatej w białko i tłuszcz zwierzęcy. Z kolei białko roślinne i inne produkty pochodzenia roślinnego są dla kociego organizmu dużym wyzwaniem, a często zwyczajnie nie radzi sobie z ich przemianą. W kociej ślinie brakuje amylazy, która bierze aktywny udział w trawieniu produktów pochodzenia roślinnego. To samo dotyczy pracy wątroby i trzustki – enzymy mają niską aktywność, a te zawarte w wątrobie nie nadają się do trawienia węglowodanów. Oznacza to, że mruczki tak naprawdę spożywają puste kalorie, odkładające się potem jako tłuszcz i prowadzące do przybierania na wadze. Wysoki poziom cukru we krwi może także prowadzić do cukrzycy, chorób serca, nerek czy wątroby. Niektóre pupile po zjedzeniu produktów roślinnych zaczynają wymiotować albo mieć rozwolnienie. To znak, że organizm zupełnie sobie z takimi składnikami nie radzi. U wielu mruczków produkty zbożowe wywołują także alergię pokarmową. Z tych wszystkich powodów lepiej nie wprowadzać zbóż i produktów roślinnych do kociej diety. Należą do produktów, które na pewno nie są mruczkowi niezbędne, mogą natomiast stanowić źródło niepotrzebnych i trudno rozkładalnych węglowodanów. Wśród nich znajdują się nie tylko zboża, ale też mączka ziemniaczana, ziemniaki, kasza, ryż, nasiona roślin strączkowych oraz warzywa korzeniowe i bulwiaste.

↓ MOKRE BEZZBOŻOWE KARMY DLA KOTA ↓


Ryż w karmach dla kotów


Możemy się zastanawiać, dlaczego w takim razie w składzie wielu karm znajdziemy pewne ilości ryżu. Otóż ryż – w stosunku do typowych zbóż – uchodzi za o wiele bardziej lekkostrawny i mniej uczulający. Zaraz za nim na tej liście można wymienić także ziemniaki. Czasami obecność ryżu w karmie sprawdza się bardzo dobrze, o ile oczywiście poza ryżem (który jest tylko dodatkiem) w produkcie znajdują się duże ilości białka i tłuszczu zwierzęcego. Ryż sam z siebie jest dosyć łagodny dla układu pokarmowego, uczula o wiele rzadziej niż tradycyjne zboża i zawiera sporo włókna pokarmowego, czyli błonnika, wspierającego pracę całego układu pokarmowego. Ryż dla kota jest też całkiem dobrym remedium na kłopoty z obciążonym żołądkiem i problemy z jelitami. Okleja układ trawienny, dzięki czemu może przyspieszyć regenerację śluzówki. Nie powinniśmy się zatem bać, jeśli w karmie dla mruczka znajdziemy nieco ryżu. Najważniejsze jest, aby była to karma wysokiej jakości, z dużą ilością mięsa, zdrowych tłuszczów, witamin i minerałów. Ryż oczywiście jest w takim produkcie dodatkiem, a nie głównym składnikiem. Z tego powodu należy unikać karm niskiej jakości, często wypełnionych po brzegi produktami roślinnymi i niemożliwymi do strawienia węglowodanami, gdzie brakuje z kolei porządnej porcji mięsa i makroelementów. Czytajmy uważnie składy karm i sięgajmy po produkty znanych i budzących zaufanie marek.

Alergia na ryż u kotów


Kot może jeść ryż, jednak jeśli po jego spożyciu ma sensacje żołądkowe, dostaje wysypki albo puchnie, najprawdopodobniej jest na ten składnik uczulony. Aby to zweryfikować, potrzebna będzie dieta eliminacyjna. Skonsultujmy się w takiej sytuacji z weterynarzem, aby mieć pewność, że skomponujemy dietę pupila w taki sposób, że przysłuży się jego zdrowiu. Czasami alergię wywołuje więcej niż jeden składnik i wówczas namierzenie winowajców jest trudniejsze. Zasada oczywiście jest prosta: jeżeli cokolwiek szkodzi naszemu pupilowi, wycofujemy to z diety. Ryż nie jest tutaj wyjątkiem. Jeśli natomiast zwierzak dobrze reaguje na ten produkt, włączenie go raz na jakiś czas do diety (w małych porcjach) nie jest niczym szkodliwym. Oczywiście nie wolno podawać kotu przyprawionego ryżu albo oblanego sosem lub tłuszczem. Wszelkie podawanie futrzakowi resztek z naszego stołu jest bardzo złym pomysłem i może tylko zaszkodzić jego zdrowiu.

↓ SUCHA KARMA DLA KOTA ↓

Sklep Telekarma
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: © Africa Studio — stock.adobe.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia