Wielu właścicieli mruczków zna ten problem: bez względu na to, jak ekskluzywne posłanie wybiorą dla kota, ten i tak nie chce na nim leżeć i z uporem wybiera któryś z mebli, na którym z kolei właściciel nie ma ochoty widzieć zwierzaka. Efekt? Nieustające batalie o własne miejsce w domu. A można i warto podejść do sprawy inaczej. Po pierwsze, trzeba wybrać takie legowisko, które będzie dopasowane do wymagań naszego pupila i jego gustu. Po drugie, trzeba według takiego samego klucza wybrać miejsce na legowisko w domu. Po trzecie w końcu, warto zachęcić zwierzaka do korzystania z legowiska. Jest na to wiele sposobów. Musimy też pamiętać, że mruczki to duże indywidualności i że lubią wybierać same, a nie dostosowywać się do czyichś wymagań. Im bardziej poczują, że legowisko jest ich, tym chętniej będą z niego korzystały.
Jakie legowisko dla kota wybrać?
Legowisko dla kota musi spełniać kilka podstawowych kryteriów. Jeżeli będziemy kierowali się kształtem lub kolorem, który wpasowuje się w nasze gusta estetyczne (albo w nasze mieszkanie), szanse na akceptację takiego mebla ze strony zwierzaka są nikłe. Każdy zwierzak jest inny i ma odmienne oczekiwania, warto je poznać i tym samym okazać futrzakowi zrozumienie.
Co brać pod uwagę, kupując legowisko dla kota?
1. Rozmiar
Legowisko powinno być zaciszne, ale nie za ciasne. Kot musi mieć możliwość swobodnego obracania się, przeciągania i oczywiście oddychania. Z tego powodu legowisko musi być nie tylko odpowiednio duże i wysokie, ale musi też mieć otwór wejściowy dopasowany do kocich wymiarów, w przeciwnym bowiem razie zwierzak w nim utknie.
2. Materiał
To ważne, z jakich materiałów wykonane jest legowisko. Im delikatniejsze i przyjemniejsze w dotyku, tym lepiej. Są również posłania ocieplane albo z ochroną przeciw wilgoci i zabrudzeniem w spodniej warstwie. Są legowiska z polarem, nylonowe, z nawet skórzane. Pamiętajmy, że dobre legowisko jest też praktyczne, czyli można łatwo je odkurzyć, uprać i wysuszyć.
3. Jakość wykonania
Nie skuśmy się na produkty najniższej jakości, tylko dlatego, że są tanie. Oczywiście nie musimy wydawać na kocie miejsce do spania góry pieniędzy, ale warto zainwestować w produkt nieco droższy, ale lepiej wykonany. Porządne posłanie nie pruje się, nie rozpada, jest odporne na kocie harce i nie ma żadnych ostrych krawędzi albo wystających części, które mogą doprowadzić do tragedii.
4. Kształt
To jedna z podstawowych spraw. Na rynku jest ogromny wybór różnych modeli. Są zupełnie bez ścianek (typu ponton), są koszyki, mini kanapy, okrągłe pufy, siedziska z oparciem, koce i maty, a także zabudowane budy z pluszu. Mruczki zazwyczaj gustują nade wszystko w tych ostatnich – zapewniają intymność. Każdy mruczek jest jednak inny i woli co innego, to kwestia obserwacji i zrozumienia potrzeb pupila.
5. Kolor
To jest sprawa, która kompletnie nie obchodzi naszego zwierzaka. Dla właścicieli jednak jest bardzo ważna – chcą, by posłanie pasowało do wystroju mieszkania. To akurat jest mniej ważna kwestia, ale jeśli chodzi o kolory, to warto wziąć pod uwagę takie sprawy jak widoczność brudu lub futra na danym kolorze. Jasne odcienie dużo szybciej nadają się do prania niż ciemne.
Jak przyzwyczaić kota do legowiska?
Mruczek rzadko sam z siebie chce korzystać z legowiska, nawet jeśli jest ono do niego dopasowane. Warto go zatem zachęcić i pokazać mu, że takie posłanie to wspaniały gadżet. Jakie mamy opcje przekonywania?
Sprawmy, aby legowisko pachniało zachęcająco
Oczywiście nie chodzi o żadne zapachy, które my – ludzie – uważamy za interesujące. Ważne jest, aby legowisko pachniało swojsko i w tym celu warto wyścielić je ulubionym kocem lub poduszką, która ma koci zapach. Sprawdzą się też zabawki. A jeśli to wszystko nie działa, można sięgnąć po magiczną sztuczkę i poperfumować legowisko kocimiętką. W sklepach znajdziemy zarówno olejki, ziele suszone, jak i zabawki z pachnącą niespodzianką.
Ustawmy legowisko na wysokości
Koty uwielbiają patrzeć na świat z góry, to daje im możliwość obserwowania domowników czy na przykład wejścia do kuchni. Możemy albo umieścić legowisko na podwyższeniu (pamiętajmy tylko o zasadach bezpieczeństwa), albo wybrać od razu takie ze stojakiem albo wbudowane w piętrowy drapak. Mruczek na pewno to doceni!
Sprawmy, aby legowisko kojarzyło się przyjemnie
Warunkowanie i przekonywanie za pomocą pozytywnych bodźców sprawdza się u większości zwierzaków. Aby legowisko wydało się mruczkowi bardziej swojskie, warto postawić obok niego miski z pożywieniem albo bawić się w pobliżu takiego mebla ze zwierzakiem. Nasz pupil lubi wyczesywanie? Też zróbmy to w pobliżu legowiska albo nawet w nim samym.
Uczyńmy z legowiska centrum kociego świata
Jak to zrobić? Jest kilka opcji. Po pierwsze, możemy zdecydować się na więcej niż jedno legowisko i poustawiać je wszędzie tam, gdzie zwierzak lubi bywać, a nam to nie przeszkadza, na przykład na parapecie, pod łóżkiem albo w pobliżu kanapy i telewizora. Oczywiście miejsce musi być bezpieczne. Po drugie, warto postawić na legowisko z dodatkami. Wśród mruczków absolutnym hitem są wielopiętrowe drapaki z pochylniami, hamakami i legowiskami właśnie. Takiego królestwa żaden pupil nie zechce opuścić. Po trzecie, możemy też urządzić legowisko tak, by wpasowało się w koci gust, na przykład wyścielić je mięciutkimi materiałami, dodać nowe zabawki albo nawet przysmaki. Po czwarte, możemy spróbować oswoić mruczka z legowiskiem razem, czyli przebywając na tym terytorium razem z nim. W całości pewnie się nie zmieścimy, ale częściowo na pewno. Porcja pieszczot, wspólna zabawa albo mała przekąska – to pozwoli nie tylko pokazać mruczkowi, jakie przyjemne ma lokum, ale także zbudować z pupilem głęboką więź.
Zawsze miejmy na uwadze, że ulubieniec nie przyzwyczai się do legowiska z dnia na dzień. Potrzebuje na to czasu, a my potrzebujemy cierpliwości i wyrozumiałości. Jeśli ulubione miejsce na kanapie lub fotelu nadal pozostają kwestią sporną, warto podzielić przestrzeń i wyścielić kawałek przeznaczony dla futrzaka kocykiem lub matą. Możemy też uciec się do fortelu i postawić obok mebla karton. Koty uwielbiają kartony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz