s

czwartek, 19 sierpnia 2021

Jak zabezpieczyć balkon przed kotem?

ODSTRASZACZE KOTÓW

Mamy balkon, a teraz mamy też kota? A może przez balkon odwiedza nas kot sąsiadów i wolelibyśmy, aby jednak tego nie robił? A może mieszkamy tak nisko, że przez balkon wchodzą nam nieproszeni, miauczący goście? Bez względu na sytuację, centrum naszego zainteresowania staje się rzecz jasna balkon. I również bez względu na to, czy chodzi o naszego mruczka, czy o przychodzącego z zewnątrz, musimy w jakiś sposób na tym balkonie zainstalować ochronę, aby nie stał się trasą w obie strony. Do tego dochodzi jeszcze zabezpieczanie roślin przed kotem oraz kota przed groźnymi roślinami plus ochrona samego wyposażenia takiego balkonu. Jak to wszystko zorganizować i nie zwariować? Od czego zacząć? Przede wszystkim trzeba najpierw zdiagnozować problem, a potem spokojnie, kroku po kroku wprowadzić właściwe środki zapobiegawcze. Naprawdę da się zabezpieczyć balkon przed mruczkiem, bez względu na to, o jaki kłopot chodzi. Są rozwiązania na wszystkie!

Zabezpieczenie balkonu dla kota

To problem numer jeden: co zrobić, aby mruczek nie zrobił sobie krzywdy. Do tej pory mieliśmy po prostu balkon, a teraz w domu pojawił się zwierzak i balkon staje się potencjalnie bardzo niebezpieczną strefą. Nie liczmy na mądrość i uważność pupila. Koty to bardzo inteligentne stworzenia, ale łatwo je rozkojarzyć lub wystraszyć i wtedy tragedia gotowa. Jeden nieuważny ruch, śliska nawierzchnia, skok za ptakiem lub owadem albo nagły, niepokojący dźwięk: to wszystko może sprawić, że mruczek straci równowagę i wypadnie nam z balkonu. Dotyczy to ze zdwojoną siłą kociąt, które wchodzą wszędzie, ale nie uważają raczej na nic, bo chcą się bawić – jak to dzieci.

Jak zatem zabezpieczyć balkon, aby mruczek nie wypadł? Bez względu na to, czy mieszkamy na parterze (i zwierzak może nam uciec), czy też na wyższych piętrach (czyli może wypaść i zrobić sobie dużą krzywdę), trzeba ogrodzić cały balkon. Nie jest to ani trudne, ani wyjątkowo pracochłonne. Należy kupić specjalną siatkę z wąskimi oczkami w sklepie zoologicznym (zapraszamy do Kakadu) i rozciągnąć ją od góry do dołu na całym balkonie (chodzi rzecz jasna o stronę wychodzącą na zewnątrz). Siatkę warto też zamocować w oknach. W zestawie z takim akcesorium znajdziemy zazwyczaj specjalne zaczepy, które przyklejamy do powierzchni, a potem mocujemy na nich siatkę.

Do wyboru mamy siatki polietylenowe, które są po prostu siatkami rybackimi – te sprawdzą się w przypadku spokojniejszych mruczków – oraz siatki wzmocnione cienkim drutem, które wytrzymają nawet najbardziej żywiołowego zwierzaka. Można się po nich bezpiecznie wspinać.

Siatki sprawdzą się w przypadku okien, balkonów, logii oraz tarasów. Możemy nimi również zabezpieczyć fragmenty ogrodu. Jeżeli nie radzimy sobie sami z zamocowaniem całości oraz mamy bardzo dużo powierzchni do osłonienia, możemy zdecydować się na pomoc ekipy fachowców. Pamiętajmy tylko, że będzie to trochę kosztować.

Zabezpieczenie balkonu przed kotem

Przed kotem można zabezpieczyć balkon na dwa sposoby. Pierwszy jest powiązany z poprzednim podtytułem: siatka sprawdzi się przecież zarówno jako gwarancja bezpieczeństwa dla mruczka domowego, jak też okaże się doskonałą barierą przed niechcianymi gośćmi: mruczkiem sąsiadów, kotami z sąsiedztwa, a także innymi zwierzakami.

Druga opcja to zabezpieczenie balkonu w taki sposób, aby nasz własny pupil nie zdemolował go do szczętu. Zwierzaki niestety bardzo lubią bawić się na balkonach, to dla nich naturalny plac zabaw. Niektórym wystarczy siedzenie w doniczkach albo łapanie owadów, inne wykopią ziemię, zaczną podgryzać rośliny, załatwiać się do kwiatków albo ostrzyć sobie pazury na meblach na tarasie. Co robić w takiej sytuacji? Kierujmy się prostymi zasadami.

↓ ODSTRASZACZE KOTÓW ↓


1. Kot wykopuje ziemię albo się do niej załatwia?

Możemy zabezpieczyć doniczki tak jak chroni się coraz częściej drzewa na ulicy: osłaniając ziemię specjalną kratką. Czasami wystarczy zwykła siatka rozpięta nad donicą. Możemy też wsadzić w doniczki odstraszające wiatraczki, które buczą, migają albo w jakikolwiek inny sposób zniechęcają zwierzaka do zbliżenia się do kwiatów lub drzewka. Wykorzystajmy środki mechaniczne, aby nie zaszkodzić też roślinie. Opcją numer dwa jest zostawienie dla kota specjalnej doniczki do zabawy i/lub wstawienie dodatkowej kuwety na balkon. Być może zwierzak się do niej przekona.

2. Kot podgryza rośliny? 

Sprawa jest poważna i wcale nie chodzi o rośliny, tylko o zwierzaka. Niektóre rośliny są bowiem dla kotów trujące i ich spożycie może skończyć się biegunką, wymiotami albo drgawkami. Niektóre okazy są tak trujące, że mogą doprowadzić wręcz do śmierci zwierzaka. Jedyny skuteczny sposób to pozbyć się ich z domu. Nie łudźmy się, postawienie ich wyżej nie sprawi, że pupil do nich nie dotrze. Koty dotrą wszędzie, jeśli tego chcą.

Nie potrafimy rozstać się z roślinami? Przesadźmy je do donic będących ze zewnątrz balkonu, po drugiej stronie siatki. Dostęp do nich będzie jednak bardzo utrudniony również dla nas.

Mruczek podgryza nieszkodliwe dla niego rośliny? Być może brakuje mu witamin! Kupmy mu specjalną kocią trawę, która nie tylko dostarczy mu wszystkich niezbędnych składników, ale pomoże także pozbyć się kul włosowych z układu pokarmowego. Wiele kotów właśnie po to je trawę  - aby zwymiotować sierść z żołądka i jelit.

3. Kot niszczy wyposażenie balkonu/tarasu?

Dla mruczka nasz balkon, taras czy weranda są jak Disneyland. To często również jedyne miejsca, gdzie mogą zobaczyć trochę zewnętrznego świata. Robienie awantur z powodu podrapanych mebli, masy futra na stole czy zgniecionych dywaników nie ma najmniejszego sensu. Mruczek nie niszczy niczego celowo, on chce się pobawić i znaleźć dla siebie przestrzeń. Co warto zrobić? Zorganizować mu kącik na takim balkonie. 

Wstawienie atrakcyjnego drapaka z półkami oraz domku w stylu pluszowej budy, gdzie można się zaszyć i podglądać wielki świat, na pewno sprawią mu mnóstwo frajdy. Dodatkowo możemy przynieść na taras lub werandę zabawki oraz zamocować specjalną fontannę dla kota, która zachęci go do picia wody. To doskonałe rozwiązanie, zwłaszcza w upalne dni. W zimie z kolei mruczek na pewno doceni ocieplane posłanie lub hamak zamocowany na kaloryferze blisko okna – bo na balkonie może być po prostu za zimo dla kogokolwiek!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia