Domki dla kotów mogą być różnego rodzaju, ale ich podstawowa funkcja jest niezmienna: mają dawać schronienie, być przytulnym kącikiem do spania, odpoczynku albo schowania się przed całym światem, jeśli mruczek akurat ma na to ochotę.
s
Domki dla kotów mogą być różnego rodzaju, ale ich podstawowa funkcja jest niezmienna: mają dawać schronienie, być przytulnym kącikiem do spania, odpoczynku albo schowania się przed całym światem, jeśli mruczek akurat ma na to ochotę.
Zwierzaki domowe uwielbiają dostawać prezenty, tak samo jak dzieci. Udziela im się nastrój świąteczny, są pełne ekscytacji, a przygotowania sprawiają im wielką frajdę. Większość mruczków asystuje przy ubieraniu choinki, odpakowywaniu prezentów czy robieniu pierniczków, dlaczego więc nie miałyby także dostać prezentu?
Gryzienie podczas głaskania to chyba jedno z najbardziej zagadkowych zachowań w kocim arsenale. A jest ono tym bardziej zastanawiające, gdy kot sam domaga się pieszczot i mruczy z zadowolenia, a potem ni stąd, ni zowąd zaczyna gryźć. Co to może oznaczać? Wyjaśniamy, dlaczego kot gryzie podczas głaskania i jak temu zaradzić!
Każdy mruczek, który ma właściciela lub przynajmniej opiekuna, ma też imię. Czasami jest bardziej skomplikowane, kiedy indziej to wersja słowa „kiciuś” lub „kicia”, zawsze jednak jest jakieś imię, które możemy wymienić, kiedy kota wołamy, poznajemy lub komuś przedstawiamy. Nawet niektóre bezdomne futrzaki mają imiona, bo nadała im je osoba, która przychodziła dokarmiać zimą całą gromadkę okolicznych mruczków.
Wydaje nam się, że tylko ludzie zapisują się w Księdze Rekordów Guinessa? Nic bardziej mylnego! Rekordowe okazują się także domowe zwierzaki, jak chociażby mruczki. Potencjał jest naprawdę duży, bo koty z natury lubią robić szalone rzeczy, uchodzą za obdarzone wieloma życiami, potrafią spadać na cztery łapy i rozbawiać do łez. Nic więc dziwnego, że Księga Rekordów Guinessa jest pełna kocich dokonań, niektóre nigdy nie przyszłyby nam zapewne do głowy, bo te futrzaki potrafią zaskakiwać! Poznawanie kocich rekordów to doskonała zabawa, ale trzeba ją traktować z przymrużeniem oka. Niech lepiej nie przychodzi nam do głowy, aby koniecznie zrobić z ulubieńca kolejnego zwierzaka, który przejdzie do historii. Wiele rekordów bywa dziwna, więc nie traktujmy ich jako czegoś, do czego powinien dążyć nasz pupil. A jeśli przejawia jakiś zaskakujący talent – pozwólmy, aby po prostu się nim cieszył.
Kąpanie kota dla wielu właścicieli to prawdziwy horror, a o samej czynności krążą legendy. Większość mruczków rzeczywiście nie przepada za wodą i środkami kosmetycznymi, ale nie oznacza to, że kąpiel za każdym razem musi oznaczać piekło na ziemi dla nas i dla zwierzaka. Przede wszystkim należy się dobrze przygotować, bo nic tak nie utrudnia zabiegów pielęgnacyjnych wokół pupila jak chaos, brak akcesoriów pod ręką i ogólny bałagan. Poza tym jeśli zwierzak widzi, że nie panujemy nad sytuacją i sami się denerwujemy, on też zaczyna się bać i spanikuje. Wielu właścicieli używa też niewłaściwych kosmetyków, źle polewa mruczka wodą albo robi to z marnym skutkiem. Jak zatem sprawić, aby kąpanie kota przebiegło szybko, bezboleśnie i niemal bezstresowo? Warto trzymać się kilku zasad.
Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia