Mowa oczywiście o kocim umaszczeniu. Jak wygląda czarne futro wszyscy wiemy. Nazwą seal (po angielsku „foka”) określamy ciemnobrązowy kolor znaczeń u kotów syjamskich. Sobolowy natomiast to odcień brązowego umaszczenia u kotów burmskich. A za wszystkie te trzy umaszczenia odpowiada ten sam gen.
wtorek, 2 lipca 2013
Czarne, seal czy sobolowe?
Mowa oczywiście o kocim umaszczeniu. Jak wygląda czarne futro wszyscy wiemy. Nazwą seal (po angielsku „foka”) określamy ciemnobrązowy kolor znaczeń u kotów syjamskich. Sobolowy natomiast to odcień brązowego umaszczenia u kotów burmskich. A za wszystkie te trzy umaszczenia odpowiada ten sam gen.
Colorpoint
Colorpont to umaszczenie, którym mogą poszczycić się koty syjamskie, a także burmy i koty tonkijskie. Charakteryzuje się ono jaśniejszym tułowiem i ciemniejszymi znaczeniami (points) na pyszczku, uszach, łapach i ogonie. U syjamów kontrast między tułowiem a pointami jest największy, u kotów tonkijskich mniejszy, a u burm najmniejszy. Umaszczenie colorpoint określamy jako niepełne albinotyczne.
Święty kot birmański
Mój pierwszy kontakt ze świętymi kotami birmańskimi był delikatnie mówiąc niezbyt miły. Zostałem bowiem przez jednego z nich pogryziony. Działo się to dawno temu na wystawie kotów rasowych, na której pracowałem jako steward. W pewnym momencie przyszło mi zanieść do oceny pięknego kocura birmańskiego o imieniu Kazio. I popełniłem kardynalny błąd – nie umyłem rąk po tym, jak wcześniej prezentowałem innego kocura. Kazio był słodki, ale nie cierpiał innych futrzaków płci męskiej. Gdy więc poczuł kocurzy zapach na moich rękach, straszenie się zeźlił, a że ja byłem „pod łapą”, wyładował swoją złość na mnie. Od tej chwili zakochałem się w kotach tej rasy i zaprzyjaźniłem się z właścicielką Kazia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)