Nierasowe koty z rodowodem

Nie, nie przejęzyczyłem się, ani coś w tym stylu. Naprawdę można w naszym kraju kupić nierasowego futrzaka z rodowodem. A dokładniej mówiąc, pseudo-rasowego z rodowodem. Takiego, co to zgodnie z zapewnieniem „hodowcy” jest super rasowym, ale w rzeczywistości do rasowca mu bardzo daleko.

Co powinniśmy zabrać na wystawę kotów?

Co musimy zabrać ze sobą, gdy chcemy kota wystawić? Poza nim samym oczywiście! Głupio by było zabrać wszystko, tylko nie futrzaka. A taki przypadek znam. Naprawdę! Pewna hodowczyni w drodze na wystawę uświadomiła sobie, iż zapakowała do samochodu wszystko, co trzeba... poza kotem! Zwierzak jest zatem najważniejszy. I co jeszcze?

Dlaczego koty rasowe są takie drogie?

Określenie „drogie” jest rzecz jasna pojęciem względnym. Dla jednego 1500 złotych to dużo, dla innego to tyle, co nic. Niemniej jednak nie można zaprzeczyć, że za rasowego kota troszkę kaski trzeba wydać. Czemu tak? Jest kilka powodów. Wbrew pozorom nie chodzi wcale o koszty wystawienie rodowodu, jak niektórzy sądzą. Te bowiem akurat wcale nie są takie wysokie. Przyczyna leży gdzie indziej.

Nie kupuj kota od handlarzy!

Nie chodzi tylko o kupowanie kotów rzekomo rasowych, ale o kupowanie jakichkolwiek futrzaków. Tak tak, są tacy, co rozmnażają zwykłe dachowce, by je potem sprzedawać. Na bazarach, w internecie, czy gdzie tam jeszcze. Liczą na łatwy zarobek. Kosztem zwierzaków oczywiście.

Zbrylający się silikonowy żwirek dla kotów

Aktualnie testuję nowy żwirek dla kotów. Nazywa się Nullodor Color i – zgodnie z tytułem tegoż postu – jest żwirkiem silikonowym, który się się zbryla! Ciekawostka prawda? Można go kupić w sklepach Kakadu oraz w Telekarmie.